Za nami dzień brudnych rąk, jednak nie z braku mydła, a z powodu gliny, którą wszyscy bardzo polubili (o czym świadczą zadowolone buźki na zdjęciach). Pani Oliwka z Pozytywnie Historyczni obiecała jeszcze nas odwiedzić z podobnymi zajęciami, możecie być więc pewni, że to dopiero początek przygody z ceramiką i sensoceramiką.


0 Komentarzy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *